Motyw ukryty. Katarzyna Bonda. Bogdan Lach

TYTUŁ: Motyw ukryty
AUTOR: Katarzyna Bonda, Bogdan Lach
WYDAWNICTWO: Muza
GATUNEK: Reportaż
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 


Jaki był MOTYW? Odpowiedź na to pozornie proste pytanie daje rozwiązanie tej najważniejszej zagadki: KTO ZABIŁ? Psychologia śledcza kontra zbrodnia doskonała.

"Dopóki będą tacy, którzy przekraczają granice światła i ciemności, a to się raczej nie zmieni, profilowanie i jego dalszy rozwój pozostaną nie tylko potrzebne, ale wręcz konieczne".

"Motyw ukryty" nie jest typową powieścią kryminalną, ale zbiorem krótkich fabularyzowanych historii, które wydarzyły się naprawdę. Opowieści te nie tylko szokują, przerażają i skłaniają do refleksji, ale przede wszystkim odsłaniają przed czytelnikiem tajniki pracy profilera. Poszczególne rozdziały sukcesywnie obnażają prawdę o tym, jak rozległą, szczegółową, skrupulatną wiedzą musi wykazać się profiler, aby nakreślić profil mordercy. Każdy z dziewięciu rozdziałów uwiadamia, że na miejscu zbrodni nic nie może zostać zbagatelizowane, żadna z osób w otoczeniu ofiary nie jest przypadkowa a miejsce zbrodni to skarbnica wiedzy na temat temperamentu, charakteru mordercy i jego stosunku do ofiary. Otoczenie, sposób, w jaki dokonano zabójstwa, to, jak pozostawiono ofiarę, czy próbowano ukryć, przenieść, ułożyć ciało. To wszytko stanowi zbiór pomieszanych ze sobą puzzli, które należy skompletować, zestawić i odpowiednio do siebie dopasować. Nie jest to "wróżenie z fusów", jak niejednokrotnie określano pracę policyjnego profilera.

"Motyw ukryty" to nie tylko zbiór kryminalnych historii, które mrożą krew w żyłach i uświadamiają jak wiele zła jest wokół nas. Ta powieść pozwala docenić, jak ważną rolę w społeczeństwie odgrywają takie osoby jak dr Bogdan Lach. Umysł mordercy to wielka niewiadoma, sztuką jest odczytać pozostawione przez niego znaki i odkryć tożsamość agresora.

Reportaż, mimo kalibru podejmowanych zagadnień, napisany został lekkim, przystępnym językiem. Pani Bonda w pozornie swobodnym stylu przykuwa uwagę czytelnika dynamiczną akcją i kreśli prawdopodobną wersję wydarzeń wtłaczając emocje, umiejętnie wplatając wiarygodne dialogi oraz charakterystykę postaci. "Motyw ukryty" czyta się jak zwyczajną literacką fikcję, która niestety nie jest. Po każdym podejmowanym zagadnieniu czytelnik otrzymuje profesjonalny komentarz Pana Lacha.   Na czym polega profil wiktymologiczny, czym jest "nadzabijanie", opinia typologiczna, behawioralna oraz na czym polega inscenizacja na miejscu zbrodni. Na końcu książki znajduje się zbiór definicji nieznanych zagadnień. I, co niezwykle istotne, znajdziemy spis wybranych ośrodków świadczących pomoc ofiarom przemocy w rodzinie na terenie Polski.

"Motyw ukryty" to bardzo ważna pozycja. Uświadamia, uczy, uwrażliwia oraz pozwala zrozumieć czym zajmuje się profiler i jak ważną role odgrywa w śledztwie. Do niedawna zawód profilera był bowiem uznawany jako szarlatańskie czary-mary hokus-pokus.
Oby więcej tak rzetelnych, konkretnych i wartościowych reportaży pojawiało się na polskim rynku.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Komentarze

Popularne posty