Trzecia. Magda Stachula

TYTUŁ: Trzecia
AUTOR: Magda Stachula
WYDAWNICTWO: Znak Literanova
GATUNEK: Thriller
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Po pierwsze świetny wątek obyczajowy. Po drugie styl, język bellissimo =). Po Trzecia czytać, czytać, czytać! =)

Eliza ewidentnie wykazuje symptomy manii prześladowczej. Jest przekonana, że ktoś ją śledzi, obserwuje, ukradkiem robi jej zdjęcia. Nie czuje się bezpiecznie. Jej przestrzeń osobista została brutalnie naruszona. Boi się samotnych spacerów, przebywania w odosobnionych miejscach. Problem w tym, że prócz przeczucia, nie ma dowodów na poparcie swojej śmiałej tezy. Najbliżsi jej nie wierzą, bagatelizują sprawę i zrzucają jej dziwne przypuszczenia na karb ostatnich wydarzeń z życia osobistego (rozstania z narzeczonym). Ale Eliza NIE cierpi na zespół paranoidalny. Eliza ma rację jest śledzona.  A jej prześladowca jest sprytny, zuchwały i zawsze zdobywa to, co planuje. Jego celem jest kolejna ofiara, tym razem będzie to kandydatka nr 3 z jego listy...

ONA: Eliza. Psychoterapeutka, która sama boryka się z niepoukładaną, chaotyczną i "brudną" przeszłością. 

ON: Anton to tajemniczy, młody mężczyzna uciekający przed rosyjską mafią. 

i ONA: Liliana. Businesswoman. kobieta sukcesu... załamana, nieszczęśliwie zakochana i zmotywowana, aby naprawić błędy przeszłości i odzyskać to, co w jej odczuciu, do niej należy.

Ona, on i ona. Każde z nich skrywa mroczne tajemnice. Ich drogi się przecinają. Ale w jakich okolicznościach, w jakiej konfiguracji i co z tego spotkania wyniknie? Nic dobrego...

Po raz kolejny (podobnie jak w debiucie Autorki, Idealnej) to warstwa obyczajowa, a nie kryminalna, zdobywa najwyższe noty w moim rankingu: "części składowe powieści". Kreacja psychologiczna Elizy, kolejne etapy obłędu, który destabilizują jej i tak nadwątlone wydarzeniami z przeszłości poczucie bezpieczeństwa, stanowią najciekawszy wątek powieści. Czytelnik z wielkim zainteresowaniem śledzi powolne zapadanie się bohaterki w otchłań zagubienia. Zapadanie, które nieuchronnie prowadzi do tragedii. Pani Magda sygnalizuje bardzo ważny aspekt: jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu poczucie bezpieczeństwa i jak wielkie spustoszenie sieje niepewność oraz brak zrozumienia wśród najbliższych. Eliza z ofensywnych działań mających na celu ochronę oraz pozyskanie dowodów na istnienie stalkera przechodzi w defensywę: podejrzewa każdego, nie ufa nikomu. To nie może skończyć się dobrze...

Bardzo ważnym zagadnieniem w Trzeciej jest także ingerencja zmyślnych aplikacji oraz portali społecznościowych w naszym życiu. Jak niebezpieczne są wszelkie "Fejsbuki, Tłitery, Instagramy" i jak wielką uwagę powinno się przywiązywać do ochrony danych osobowych. Pół biedy, jeśli ekshibicjonizm życia prywatnego jest dziełem naszym (i naszej głupoty)... gorzej, jeśli nie mamy na to wpływu.

Plastyczny język, swobodny styl i dobra kreacja postaci to niezaprzeczalne atuty powieści... Jednak nie byłabym sobą, gdyby w recenzji nie pojawiło się "ale". Wątek kryminalny nie wywołał bowiem żadnych palpitacji serca, obgryzania paznokci i nerwowego przekręcania kolejnych stron. Brak napięcia, zaskoczenia, ekscytujących zwrotów akcji i efektu "wow" na koniec. Wszelkie symptomy towarzyszące czytaniu mrożącego krew thrillera przejęła w Trzeciej... warstwa obyczajowa. To desperacja zakochanej kobiety nas fascynuje; to psychika zastraszonej psychoterapeutki nas hipnotyzuje; to tajemnicza przeszłość oraz głęboko skrywany sekret Antona intryguje i nie pozwala odłożyć książki na bok. Uwierzcie, warstwa obyczajowa rekompensuje wszelkie mankamenty i braki.

"Zmanieryzowanym thrillerowcom" powieść może nie przypaść do gustu... ale całej reszcie jak najbardziej.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Komentarze

Popularne posty