Siedem minut po północy. Patrick Ness, Siobhan Dowd

TYTUŁ: Siedem minut po północy
AUTOR: Patrick Ness, Siobhan Dowd
TŁUMACZENIE: Marcin Kiszela
ILUSTRACJE: Jim Kay
WYDAWNICTWO: Papierowy Księżyc
GATUNEK: Literatura piękna/ Literatura młodzieżowa


Niekiedy ludzie muszą najmocniej okłamywać właśnie samych siebie.

Conor ma dwanaście lat. I koszmary, które regularnie nawiedzają go od momentu, kiedy dowiaduje się, że osłabienie jego mamy to nie przedłużająca się grypa... Choroba mamy wszytko zmienia. I chociaż Conor to mądry, wrażliwy i dzielny chłopak, to głęboko w swoim serduchu bardzo, bardzo się boi.

Wiesz, że twoja prawda, ta, którą skrywasz przed całym światem, jest tym, czego najbardziej się boisz.

Paradoksalnie to właśnie ta prawda przeraża go najbardziej, a nie potwór, który pojawia się siedem minut po północy i opowiada mu historie. Historie, w których nie ma dobra i zła, nie ma bieli i czerni, nic nie jest jednoznaczne i klarowne. To właśnie te opowiadania wyzwolą w chłopcu odwagę, aby stawić czoła jego największemu wrogowi – prawdzie.

Historie to najbardziej dzikie ze wszystkich stworzeń [...]. Potrafią nas ścigać, gryźć i prześladować.


Całkiem tak jak Siedem minut po północy... która rozszarpuje wnętrze, rzuca się na czytelnika, niczym krwiożercza bestia i gryzie, kąsa, rani. Genialna, agresywna kreska ilustracji wsysa nas w trzeszczący, skrzypiący i mroczny świat.

To opowieść o tym, że wiara nie czyni cudów. Że istnieją na świecie samotni chłopcy, którzy nie radzą sobie z samotnością, z niewidzialnością, którzy nie cierpią współczucia i rozczulania się nad nimi. Że istnieją dzieci, których mamy chorują, których tatusiowie maja w Ameryce inną, nową rodzinę. I że świat jest pełen koszmarów, większych i mniejszych, które przychodzą nie tylko nocą, ale i za dnia – nie są snem, są prawdziwe...

Doskonała, poruszająca do głębi. I tak przerażająco, tak cholernie smutna. Żal jej nie znać. Naprawdę...

Komentarze

Popularne posty