Żmijowisko. Wojciech Chmielarz

TYTUŁ: Żmijowisko
AUTOR: Wojciech Chmielarz
WYDAWNICTWO: Marginesy
GATUNEK: Thriller
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Marginesy

Z Wojciechem Chmielarzem na tegorocznych Warszawskich Targach Książki =)

To najlepszy polski thriller jaki do tej pory czytałam. 

Grupa znajomych ze studiów spędza urlop na totalnym zadupiu miejscowość Żmijowisko to mała agroturystyczna wiocha położona w leśnym gąszczu i w niedalekiej odległości od kilku niewielkich jezior. Docelowo wyjazd miał posłużyć za haust świeżego powietrza i odpoczynek od miejskiego, korporacyjnego zgiełku. Stał się początkiem wielkiej tragedii. W trakcie jednej z imprez suto zakrapianej trunkami wszelakimi zbudzone zostają nie tylko dawne pretensje, żale i namiętności, ale przede wszystkim ginie nastoletnia córka jednej z par wczasowiczów. Kilkudniowe poszukiwania nie kończą się sukcesem. Ada nie zostaje odnaleziona...

Rok później zdruzgotany, zmaltretowany psychicznie i fizycznie ojciec Ady postanawia po raz kolejny podjąć się próby znalezienia córki w leśnej gęstwinie Żmijowiska.

Bagno. Zgnilizna. Zepsucie. Ta historia pełna jest mentalnego i moralnego syfu. Niemal wszyscy bohaterowie są antypatyczni, wszyscy są wulgarni i nieszczerzy. Nawet zaginiona Ada, wykreowana została na rozkapryszoną, pyskatą gówniarę. Nie sposób polubić żadnego z bohaterów, nawet po dogłębnej analizie motywów postępowania. Zdrada, ukryte żale, pięcie się po szczeblach kariery rozdeptując dłonie ludzi wspinających się za nami i chwytając za nogawkę tych, którzy są nad nami. Być najlepszym, być pierwszym. Ten egocentryzm przejmuje kontrolę nad życiem i zmusza do podjęcia konkretnych decyzji, które z empatią i szczerością nie mają zbyt wiele wspólnego. A jeśli bigosik z egoizmu, bezwzględność i megalomanii doprawimy chorą namiętnością dostaniemy iście wybuchową mieszankę...

Doskonała kreacja postaci. Mocny, dosadny, wulgarny język. Pikantne, pełne ironii dialogi. Specyficzny, jadowity humor. Powolne (może ciut za bardzo powolne;)) budowanie akcji. Przemyślana, logiczna intryga z zaskakującym, spektakularnym finałem.

Ten thriller to kłębowisko jadowitych, rozwścieczonych żmij, które kąsają i pozostawiają ślady. W pamięci i w naszym kodeksie moralnym.

Polecam. Oj tak, polecam =)

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 


Komentarze

  1. Recenzja taka, że chyba się skuszę. ;) Ze swoich ostatnio przeczytanych polecam natomiast "Czerwonego pająka" - wciągające i... to zakończenie! :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i dziękuję za polecenie. Zaraz obczaję czy będzie dobre i dla mnie :) 👍😘

      Usuń
  2. Książka rewelacyjna, również polecam! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty