Kobieta z blizną. Katarzyna Dacyszyn, Irena A. Stanisławska

"Co innego, gdy nagle coś ci twarz odbiera i dostajesz nową. Wtedy masz do wyboru: albo wciąż będziesz tęsknić za tą, którą znałeś całe życie, albo zaakceptujesz tę nową".
 
TYTUŁ: Kobieta z blizną
AUTOR: Katarzyna Dacyszyn, Irena A. Stanisławska 
WYDAWNICTWO: Muza
GATUNEK: Reportaż 
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza


Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Wiedza na temat stalkingu i cyberprzemocy jest znikoma. Tak samo jak ochrona osób dotkniętych tą formą przemocy. Historia Pani Katarzyny, fotomodelki odnoszącej sukcesy w branży modowej, udowadnia, jak niebezpieczne może być bagatelizowanie cyberprzemocy. Stalking to przestępstwo, a nasilający się ostatnimi czasy hejt czy mobbing to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi... 
"[...] wszyscy mówili: "Tacy ludzie karmią się cudzym strachem. Najczęściej są słabi i zakompleksieni, więc raczej nic ci nie grozi". Tylko że mój przypadek pokazuje, że od przemocy w Internecie do przemocy rzeczywistej jest prosta droga".
"Kobieta z blizną" to wstrząsająca historia o tym, że agresja, która swój początek ma w świecie wirtualnym może doprowadzić do ogromnej tragedii już w świecie realnym. Młoda, piękna, utalentowana projektantka od wielu lat była ofiarą stalkingu. Zaczęło się niewinnie wiadomość w folderze "Inne" od nieznajomego mężczyzny. Wyznanie miłości ubrane w piękne, poetyckie słowa została przez Katarzynę Dacyszyn zignorowana, a nadawca zablokowany. I wtedy zaczęło się piekło. Inwigilacja nie tylko wirtualnej działalności Pani Katarzyny, ale także obserwacja w świecie rzeczywistym. Robert W. dokładnie znał rozkład dnia swojej ofiary, wiedział gdzie mieszka, z kim się spotyka. Po konsultacji z policją i bliskimi Pani Katarzyna postanawia wytoczyć Robertowi W. proces o stalking. To właśnie przed rozprawą w sądzie dochodzi do tragedii. Katarzyna Dacyszyn zostaje oblana przez swojego prześladowcę stężonym kwasem siarkowym. zaczyna się dramatyczna walka o życie, zdrowie i sprawiedliwość. 
Ta historia porusza do głębi. Nie chodzi tylko o to, że zdrowa, przepiękna, pełna pasji kobieta doznaje rozległych i głębokich oparzeń ciała, że kilka miesięcy spędza w szpitalach walcząc najpierw o to, by nie utracić wzroku, aby żrący kwas nie zniszczył narządów wewnętrznych, a później, aby operacje przeszczepu skóry się udały. Bo to jest przerażające... ale jeszcze mocniej wstrząsa czytelnikiem walka o sprawiedliwość. Katarzyna Dacyszyn opisuje batalię o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne oraz nierówne starcie z systemem o sprawiedliwość i ukaranie stalkera. Gdyby nie upór tak mocno poranionej i skrzywdzonej kobiety możliwe, że ta historia miałaby zupełnie inny finał. 

Pani Katarzyna udowadnia, że warto. Że nie można się poddawać. Ogromny szacunek za to, że podzieliła się swoją historią i tak intensywnie angażuje się we wszelkie inicjatywy przeciwko cyberprzemocy, że edukuje, uwrażliwia i pomaga.
"Kobieta z blizną" to bardzo dobry reportaż w formie rozmowy. Czyta się lekko i przyjemnie, mimo ogromu buzujących i targających nami emocji.
"Kobieta z blizną" to także krzyk o sprawiedliwość i ostrzeżenie, aby nie ignorować hejtu i stalkingu, bo niewinne, z początku, słowa mogą przemienić się w czyny bezpośrednio zagrażające naszemu zdrowiu i życiu. Przemoc eskaluje, także ta wirtualna. 

Komentarze

Popularne posty