"Dublerka" Sophie Hannah, Clare Mackintosh, B.A. Paris, Holly Brown

  TYTUŁ: Dublerka

AUTOR: Sophie Hannah, Clare Mackintosh, B.A. Paris, Holly Brown

TŁUMACZENIE: Maria Olejniczak- Skarsgard

WYDAWNICTWO: Albatros

GATUNEK: Thriller

EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Albatros

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik

"Bo to zła kobieta była"... ;)

 

"Dublerka" to bardzo oryginalny projekt - książka napisana przez cztery pisarki. Cztery spojrzenia na jedną istotną kwestię - najciemniejszą i najbrudniejsza pod względem emocjonalnym stronę kobiecego umysłu. Zazdrość, gniew, niespełnione marzenia, zaprzepaszczone szanse... 

 

Córki Carolyn, Bronnie, Elise i Kendall uczęszczają do Akademii Sztuk Performatywnych imienia Orly Flynn. Podobno się przyjaźnią... ale jak można mówić o przyjaźni w szkole aktorskiej, gdzie każda osoba stanowi potencjalną rywalkę w walce o sławę i splendor? Niejednokrotnie dziewczęta (i, o dziwo, ich matki) pokazały już na co ich stać, jeśli w grę wchodzi wygrana. Sytuacja komplikuje się, kiedy do szkoły zostaje przyjęta nowa uczennica - Imogen. Zaczynają się dziać niepokojące, a z czasem, bardzo niebezpieczne rzeczy. Matki postanawiają odkryć prawdę kim jest nowa, tajemnicza i najwidoczniej niestabilna psychicznie uczennica. Problem w tym, że śledztwo w sprawie Imogen wydobywa na światło dzienne prawdę o nich samych. Brudna, brutalną i przerażająca prawdę...

 

"Dublerka" jest specyficzna. To thriller, w którym najwięcej dzieje się na płaszczyźnie emocjonalnej. Intrygi, kłamstwa, niedomówienia. Fabuła nie porywa nas w wir pędzącej akcji, nie hipnotyzuje, nie zapiera tchu w piersiach. Przez tę powieść dryfujemy, leniwie obserwując jak wredna potrafi być kobieta i do jakich czynów potrafi się dopuścić, żeby bronic swoich racji. Nie da się polubić żadnej z bohaterek, ale nie o to chodzi, żeby się identyfikować lub sympatyzować. Pięć totalnie rożnych kobiet - z inną hierarchia wartości, z innymi priorytetami, marzeniami i sekretami, ale każda z nich na swój, niekiedy mocno pokrętny sposób, próbuje chronić córkę.

Lektura "Dublerki" skłania do refleksji - jak daleko można się posunąć, aby chronić swoje dziecko? I czy jedynymi metodami, aby to dziecko chronić jest intryga, krzywda, kłamstwo i manipulacja faktami? Nie od dziś wiadomo, że matka chroniąca swoje młode, to najniebezpieczniejszy drapieżnik. Potrafi zaatakować bez ostrzeżenia, pokaleczyć, wystraszyć a nawet zabić. Zdawałoby się, że bohaterki powieści zapomniały, że nie chronią "szczeniąt", ale niemal dorosłe dziewczęta, które potrafią same komunikować, spierać się i walczyć o swoje. Gdzie przebiega granica między zdrowa relacja miedzy matka a córką, a próba wdrożenia w córkę własnych planów i ambicji?  

 

Finał tej historii jest zaskakujący i bardzo dobry, chociaż nie ukrywam, że lekko naciągany. Mimo to, jestem w stanie "kupić" takie wyjaśnienie.

Prócz sporej porcji przemyśleń lektura nie dostarcza zbyt intensywnych doznań sensacyjnych. Bywa nudnawo. Jeśli lubicie czytać o kobiecych intrygach, brudnych sekretach i manipulacjach, to "Dublerkę" polecam. Jeśli jednak oczekujecie, że książka dostarczy dużej porcji emocji, zwrotów akcji i spektakularnych newsów - nie namawiam do lektury.

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik