Król. Dagmara Andryka

 TYTUŁ: Król

AUTOR:Dagmara Andryka
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
GATUNEK: Kryminał
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyński i S-ka

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik


 
Dagmara Andryka powraca. I to w pięknym stylu! "Król" rozpoczyna nową kryminalną serię "Anna Maria Kier". I chociaż bardzo chciałabym się do czegoś doczepić, to nie mogę ;)
 
Anna Kier przechodzi na emeryturę. Była stworzona do pracy w policji, dlatego jej współpracownicy, rodzina i sama Anna zastanawiają się, jak odnajdzie się w świecie nie podsycanym codzienną, potężną dawką adrenaliny. Sposobem na pogodzenie potrzeby odpoczynku, zadbania o pokiereszowaną latami służby rodzinę oraz imperatyw działania jest... założenie agencji detektywistycznej. 
Odnalezienie kreta w firmie farmaceutycznej - to będzie pierwsze zadanie Anny i Wandy - specjalistki od cyberprzestępczości. Anna będzie musiała wtopić się w korporacyjny team i odkryć zmyślną mistyfikację, której macki sięgają głęboko... aż do życia prywatnego Anny...

No i mamy to - świetny, lekki kryminał, który dotyka niebywale ważnego zagadnienia, jakim jest dysfunkcja rodziny spowodowana pracą w policji. Na kartach wielu kryminałów pojawia się problem nienormowanego czasu pracy, życia pełnego stresu, wyrzeczeń, braku czasu dla dzieci i pozostawanie w ciągłym trybie "stand-by" - gotowości do działania. Ale w "Królu" właśnie to zagadnienie zdaje się być uwypuklone. Dagmara Andryka kładzie bowiem największy nacisk na relacje międzyludzkie i wątek obyczajowy. Kryminalna zagadka została niejako zepchnięta na dalsze tory, co ja poczytuje za plus, ale dla miłośników bardzo dynamicznych kryminałów pełnych zwrotów akcji i brutalności "Król" może nie być w pełni satysfakcjonującą lekturą. Poruszył mnie dziwny układ w małżeństwie Anny, miłość do syna, która nie potrafi wybrzmieć, nie potrafi nabrać wyrazistości. Ale jest - ogromna, bezkresna miłość, która zmusza do działania, podjęcia ryzyka, do wali z każdym przeciwnikiem, a nawet do pozornego uczestniczenia w "korpowyścigu szczurów".
 
"Króla" odebrałam także jaki swoiste zapoznanie się z bohaterami i wstęp do dalszych zawirowań thrillerowo-kryminalnych. Obstawiam, że kolejne tomy mogą nieźle narozrabiać w kryminalnym światku;) 
Dagmara Andryka już w poprzedniej serii (z Martą Witecką) udowodniła, że historie przez nią tworzone są na wysokim poziomie językowym i stylistycznym. Świetne, wiarygodne dialogi, realistyczne postaci, ciekawe zagadki bez nadmiernego epatowania brutalnością oraz naturalny humor, bez drętwych sucharów i silenia się na dowcip. Odnoszę wrażenie, ze pisanie przychodzi Pani Dagmarze wyjątkowo łatwo i naturalnie =)
 
Na mojej pokerowej twarzy zagościł uśmiech na myśl o kolejnych tomach 😎✌️ well done Pani Dagmaro 😍

Komentarze

Popularne posty