Bezdroża. Ewa Popławska

 TYTUŁ: Bezdroża 

AUTOR: Ewa Popławska  
WYDAWNICTWO: Pascal
GATUNEK: Literatura obyczajowa 
Materiał reklamowy przy współpracy 
z Wydawnictwem Pascal 

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 



Rok 1946. Polska dźwiga się z kolan po wojennym dramacie. Do Gdańska przybywa młode małżeństwo - Anna i Kazimierz Warszawscy. Opuścili rodzinne Wilno z zamiarem odnalezienia się w zdruzgotanym politycznymi zawirowaniami świecie. Nie spodziewali się, że polskie miasta, podobnie jak ich rodzinne strony, tak bardzo ucierpiały w wojennych potyczkach. Zgodnie z zasadą "kto pierwszy ten lepszy" zajmują jedno z mieszkań opuszczonych w popłochu przez uciekających Niemców. Jakoś to będzie. Jakoś dadzą radę. Kazimierz dość szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości, może dlatego, że jako utalentowany muzyk od razu dostaje pracę w zawodzie. Anna nie potrafi zaakceptować faktu, że ich życie, życie gdańszczan i całej Polski kontrolowane jest przez komunistów, na usługach ZSRR. Rosnąca frustracja i poczucie bezradności sprawia, że przyjmuje ofertę pracy jako femme fatale. Ma za zadanie uwodzić mężczyzn podejrzanych o kolaborację z komunistami i doprowadzać do ich dekonspiracji. I chociaż doskonale odnajduje się w roli uwodzicielki zaczyna uświadamiać sobie, że jej misja wydobywa na światło dzienne prawdę o jej małżeństwie, o jej pragnieniach, zagrzebanych krzywdach i skomplikowanych relacjach rodzinnych. 

To nie jest kolejna historia o miłości w trudnych czasach okołowojennych. Ewa Popławska w wyważony i bardzo subtelny sposób łączy ze sobą dramat odradzajacego się, pokaleczonego kraju pozostającego pod nieustanną inwigilacją wroga z dramatem jednostki. Anna jest bowiem bohaterką bardzo skomplikowaną, niejednoznaczną, która wzbudza skrajne emocje. Podziwiamy za odwagę, karcimy za brawurę, besztamy za egoizm, aby ostatecznie przytulić i zapewnić, że wszystko się ułoży. 

Autorka dotyka bardzo istotnego tematu, jakim jest dziedziczenie traum, powielanie zachowań i błędów rodziców. Dorastanie u boku lodowatej, obojętnej matki pozostawia rany i pustkę. Dzieci z "ziemnego chowu" nie są w stanie odnaleźć się w pięknym świecie pełnym ciepłych barw miłości, zrozumienia i czułości. 

„Myślę, że każdy człowiek jest zdolny do miłości, a ci, którzy najbardziej w nią wątpią, kochają najmocniej”.

Perfekcyjnie odmalowane tło historyczne, wnikliwe stadium psychologiczne postaci, ciekawe zawirowania między poszczególnymi bohaterami, a to wszystko napisane pięknym stylem, z dbałością o najmniejszy szczegół. To wszystko sprawia, że "Bezdroża" z czystym sumieniem polecam i wyczekuję drugiego tomu.

Komentarze

Popularne posty