Lustro i inne opowieści. Lucyna Mijas

TYTUŁ: Lustro i inne opowieści
AUTOR: Lucyna Mijas
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: Opowiadania
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik

Personifikacja to doskonały środek stylistyczny, który w sposób pośredni umożliwia przedstawienie trudnych i bolesnych zagadnień oraz w subtelny i delikatny sposób pozwala dostrzec ważne prawdy życiowe. Dlatego Lustro i inne opowieści pełne jest nieoczywistych, ale bardzo wyrazistych symboli.

W drugiej odsłonie swoich opowiadań terapeutycznych Pani Lucyna Mijas w roli głównej obsadziła zwierzęta, m.in.: mysz, orła, pszczołę, kota. Każde z tych stworzeń próbuje stawić czoła problemowi, cierpi, rozmyśla, snuje plany i marzy. Dzięki tak skonstruowanym, krótkim opowiadaniom czytelnik z łatwością odnajduje sedno danej historii i przesłanie. 

Zasadnicze pytanie brzmi: "do kogo skierowane są te opowiadania?". Nie od dziś wiemy, że świat zwierząt stanowi pole do popisu dla autorów, którzy chcą przykuć uwagę dzieci. Właśnie misie, kotki, pieski, ptaszki inicjują przygodę dziecka z baśniami i bajkami. Tylko od wrażliwości  dziecka zależy, czy wychwyci drugie dno i zrozumie morał płynący z  opowiadanej historii. Lustro i inne opowieści z powodzeniem mogą być wykorzystywane w celach edukacyjnych jak i terapeutycznych. Ale nie tylko dla dzieci. A może właśnie głownie dla dorosłych? Wszak popęd za pieniądzem, sławą, chwytaniem za kolejne szczeble spektakularnej kariery (niczym pszczółka z W pociągu) jest typowe dla dorosłych; tendencja do podcinania skrzydeł swoim dzieciom, kaleczenia ich zaradności i grzebania ich pewności siebie (Aigle) to rzecz spotykana u nadopiekuńczych matek; potrzeba akceptacji, alienacja ze społeczeństwa, narastający gniew (Kubek) to ogromny problem współczesnego świata.

Nie ukrywam, że poprzedni zbiór opowiadań, czyli Kukła i inne opowiadania terapeutyczne zrobił na mnie ogromne wrażenie i bardzo wysoko ustawił poprzeczkę. Lustro  prawdopodobnie z racji nadania zwierzętom ludzkich cech i emocji przeczytałam z mniejszą euforią. Zapewne właśnie dlatego Lustro oraz Kubek to zdecydowanie moi faworyci, ponieważ w tych opowiadaniach główną rolę obsadzają ludzie. Przepiękny wydźwięk Lustra oraz wstrząsająca prawda o kłębiącej się głęboko we wnętrzu ludzkiej psychiki agresji na długo pozostaną w mojej pamięci.

Wierzę, że niekiedy drobny gest, dobre słowo potrafią pomóc cierpiącemu człowiekowi. Ten zbiór zdecydowanie ma taką moc. Polecam osobom, które szukają dobrego sposobu aby nawiązać nić porozumienia, np.: z trudną młodzieżą.

Komentarze

Popularne posty