Sześć snów Laury Szuster. Jacek Kalinowski
TYTUŁ: Sześć snów Laury Szuster
AUTOR: Jacek Kalinowski
WYDAWNICTWO: Znak
GATUNEK: Thriller
Materiał reklamowy przy współpracy
z Wydawnictwem Znak
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |
"Bravo girl", "Popcorn", duże litery zamiast spacji w SMSach za 29 groszy. Nokia 3310, plakaty Evanescence. Razem z główną bohaterką przenosimy się do początku XXI wieku. Ta sentymentalna (dla nas - czytelników) podróż w czasie to dla Laury Szuster walka o życie - nie tylko JEJ życie.
Laura Szuster zostaje porwana. Jej oprawca nie wydaje się psychopatycznym seksualnym drapieżcą ani socjopatą czerpiącym przyjemność z zadawania bólu. Porywacz chce uzyskać odpowiedź na tylko pozornie bezsensowne pytanie: "Kim jesteś, Lauro Szuster?".
Laura ma umiejętność przenoszenia się w czasie w trakcie snu. Ma sześć dni - sześć szans, aby zmienić tragiczną przeszłość, w której ginie jej matka. Ale kim jest porywacz i czego tak naprawdę chce? Ta śmiertelnie niebezpieczna gra przybiera nieoczekiwany obrót.
To była fascynująca historia. Jacek Kalinowski zaserwował nam sporą porcję emocji, szczyptę fantastyki i nieco mroku czającego się w odmętach ludzkiej psychiki. Historia Laury, skomplikowanej relacji Zuzy, Meleksa i Arka oraz wzajemnie przenikające się wątki przeszłości i teraźniejszości mocno mieszają czytelnikom w głowie. Co prawda autorowi nie udało się utrzymać napięcia przez cały czas, ale te mniej intensywe sensacyjnie fragmenty nasycone są sentymentalnymi powiewami przeszłości, które tak po prostu wzruszają i pozostawiają z myślą "Ach, co to były za czasy...".
Naprawdę dobry kryminał, taki świeży i zaskakujący. I chociaż mam kilka zastrzeżeń jeśli chodzi o zasadność i wiarygodność pewnych zachowań to nadal jestem na "tak". Niestety nie udało mi się wytypować kim był porywacz - jeden zero dla autora 😉
Solidne 7/10 👍
Komentarze
Prześlij komentarz