Czuwając nad nią. Jean-Baptiste Andrea
TYTUŁ: Czuwając nad nią
AUTOR: Jean-Baptiste Andrea
TŁUMACZENIE: Beata Geppert
WYDAWNICTWO: Znak Koncept
GATUNEK: Literatura piękna
Materiał reklamowy przy współpracy
z Wydawnictwem Znak
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |
Proza subtelna, pochłaniana zmysłami i odkrywana warstwami. Przepełniona oniryzmem i nieuchwytną aurą piękna pod wieloma postaciami.
"- To rzeźba cię doprowadziła do takiego stanu czy kobieta?
- Jedno i drugie". "Czuwając nad nią" to historia o wielkim talencie rzeźbiarskim i wielkich marzeniach wybitnego Michelangelo Vitalianiego. To opowieść o pragnieniach, jeszcze większych porażkach, o trudnej przyjaźni ubogiego Michelangelo z ekscentryczną Violą - dziedziczką bogatej, wpływowej rodziny Orsinich. To w końcu obraz burzliwych zmian we Włoszech - rodzący się faszyzm pogłębiający rozwarstwienie społeczne i waśnie nawet między członkami rodziny.
"Nikt nigdy nie robi nic złego, piękno zła polega właśnie na tym, że nie wymaga żadnego wysiłku. Wystarczy nie reagować".
Epicka powieść snuta niespiesznie, z niebywałą czułością oddająca każdy detal. Pełna niespodziewanych, dramatycznych zwrotów akcji. Otulająca pięknem tworzenia - nie tylko marmurowych rzeźb, ale pięknem rodzących się relacji, nasyconych bezinteresownością, nieskazitelną, czystą przyjaźnią. Na zawsze.
"[...]
pewnego dnia twoje sumienie może być więcej warte niż zegarek na twoim
nadgarstku. A wtedy zrozumiesz, że to jedyna rzecz na świecie, której
cała twoja forsa nie pozwoli ci odkupić".
Nagrodzona francuską nagrodą literacką - Nagrodą Goncourtów prawdziwie zachwyca i recenzencko onieśmiela, ponieważ nic nie wprawia recenzenta w większy stupor niż powieść eteryczna, wymykająca się słowom.
"Czuwając nad nią" to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych przeczytanych przeze mnie w tym roku powieści.
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |
Komentarze
Prześlij komentarz