Cztery muzy. Sophie Haydock

 TYTUŁ: Cztery muzy

AUTOR: Sophie Haydock
TŁUMACZENIE: Izabela Matuszewska
WYDAWNICTWO: Albatros 
GATUNEK: Literatura piękna
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Albatros

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik



Fascynująca! Przepiękna! Hipnotyzująca! 
"Cztery muzy" zachwycają nie tylko samą fabułą ale przede wszystkim lekkością, z jaką ta historia nas przenika, nas zachwyca i porywa w wir barw, emocji i nostalgii.

Cztery kobiety. Cztery muzy. Cztery tak różne postaci, które łączy Egon Schiele - skandalista, artysta, marzyciel, człowiek wymykający się z utartych schematów i standardów w sztuce (jeśli takowe w ogóle istnieją w świecie sztuki).
Ten ekscentryczny, przystojny, młody mężczyzna dla swojej pasji - miłości swojego życia jest w stanie poświęcić wszystko. I wszystkich.

"- Czy jest pan człowiekiem, którego stać na poświęcenia?
- Ponosiłem niezliczone ofiary dla swojej sztuki.
- Dla sztuki! Ja chcę wiedzieć czy potrafi pan poświęcić się dla rodziny".

Sophie Haydock zabiera nas w fascynującą podróż do początku XX wieku, do Austro-Węgier. To właśnie tam, w Wiedniu - stolicy sztuki -  rodzą się nowe idee, a Gustaw Klimt swoim "Pocałunkiem" wyznacza nowe trendy w malarstwie. Coraz więcej artystów dostrzega piękno prostej wyrazistej kreski, coraz więcej artystów przekracza granice, porzuca pruderię i tworzy odważne, ekspresyjne dzieła. Jest wśród nich protegowany Gustawa Klimta - Egon Schiele. On i jego muzy. Jego kobiety.

"Żadne dzieło sztuki nie jest haniebne, jeśli przedstawia artystyczną wartość. Staje się hańbą tylko za sprawą oczu patrzącego".

W sposobie, w jaki pani Haydock opisuje historię Adele, Gertrude,  Vally i Edith jest coś ze sposobu, w jakim Schiele je malował. Są w pewnym sensie piękne, skrywają cierpienie, ból i ogrom nieokiełznanych emocji. Autorka oddaje nam cztery namalowane literami portrety kobiet. Wyraziste, wielowymiarowe, wybitne. Tej powieści nie chce się skończyć. Ta powieść będzie w nas rezonowała przez długi czas. Pozostawia także gorzką refleksję na temat procesu tworzenia sztuki. I nie tylko, bo w "Czterech muzach" poruszony został ogrom tematów - brak akceptacji, problemy rodzinne, zaściankowość, walka z uprzedzeniami, zdrada, zawirowania polityczne i społeczne. To wszystko tworzy fascynujący, lekko szyderczy i na wskroś przenikający obraz ludzkiej natury.

Literatura piękna w pełnej krasie. Doskonała!

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik




Komentarze

Popularne posty