Wszystkie pory uczuć. Zima. Magdalena Majcher

TYTUŁ: Wszystkie pory uczuć. Zima
AUTOR: Magdalena Majcher
WYDAWNICTWO: Pascal
GATUNEK: Powieść obyczajowa
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Autorki i Wydawnictwa Pascal

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Strach się bać! Magdalena Majcher ma TĘ MOC! Autorka na premierę swojej powieści Wszystkie poru uczuć. Zima sprawiła, że niemal cała Polska pokryła się delikatną warstwą śnieżnego puchu.  Długo wyczekiwany śnieg przybył i zrobił to, co do niego należy (nie, nie nie zaskoczył kierowców) przykrył to, co brzydkie i szare, i wydobył z nijakiej rzeczywistości to, co piękne.
Bardziej sprzyjającej czytaniu aury mieć nie mogłam.

[...] z zakochania się nie wyrasta.

Przepiękne i prawdziwe zdanie, o słuszności którego ma okazje przekonać się Róża. Pani Róża wychowawczyni Domu Dziecka w Sosnowcu, którą mieliśmy już przyjemność poznać we Wszystkich porach uczuć. Jesieni całe swoje życie poświeciła w służbie drugiemu człowiekowi. Oddawała serce, myśli, siłę, całą siebie aby pomoc, uszczęśliwić, zadowolić. W ferworze walki o dobro na świecie zapomniała... o sobie. Do czasu. Kiedy Pan Tadeusz niespodziewanie prosi ją o rękę ona po prostu podąża za głosem serca i zgadza się. Ta decyzja nie tylko odmieni jej przyszłość, ale w końcu uporządkuje chaotyczną, nieuporządkowaną przeszłość. Nigdy niewyjaśniona zagadka z lat młodości, która kładzie się cieniem na teraźniejszości, ma szansę ujrzeć światło dzienne i w końcu się wyjaśnić.

Wszystkie pory uczuć. Zima. to przede wszystkim opowieść o szczęściu i miłości. O tym, że w każdym wieku warto o to szczęście i o tę miłość walczyć.

Zarówno wątek główny jak i niezwykle interesujący wątek poboczny wyzwolonej Antoniny są dowodem na to, że miłość, zarówno ta pozostające w sferze duchowej, jak i tak cielesna ma prawo odnaleźć człowieka w każdym wieku.

Za sprawą plastycznych opisów przenosimy się w lata 80, przeżywamy zimę stulecia, nucimy utwory Maanamu, nieśmiertelne Y.M.C.A.,  przypominamy sobie o pralce Frani, kolejkach w sklepach, cukierkach od Gierka i pierwszych czarno-białych telewizorach kineskopowych.

Autorka w bardzo subtelny sposób kreśli poszczególne postaci, ich sposób bycia, charakter i hierarchię wartości. Wyraźnie podkreślone zostają z kolei relacje między rodzeństwem oraz dziecko rodzic, w których najważniejszy był szacunek i bezwarunkowe posłuszeństwo. Paradoksalnie właśnie to posłuszeństwo niejednokrotnie bywało bezpośrednią przyczyną kłopotów. A nawet tragedii.

Największym atutem powieści jest w mojej opinii, a jakże :), wątek kryminalny. A rozwiązanie tej zagadki wprawia w osłupienie. Bo Wszystkie pory uczuć. Zima trzymają w niepewności dosłownie do ostatnich stron. 

Czymże jest prawda? Wypadkową zupełnie subiektywnych opinii i przeżyć.

Koc, gorąca herbata i długi wieczór. Cała resztę dostarczy lektura wzruszenie, złość, chwilę zadumy, powrót do wspomnień. Słowa uznania dla Wydawnictwa i grafików za przepiękną, magiczną okładkę, która obiecuje pełne nostalgii, zadumy i spokoju chwile z lekturą. Okładka nie oszukuje =)

Komentarze

Popularne posty