Grzech. Max Czornyj

TYTUŁ: Grzech
AUTOR: Max Czornyj
WYDAWNICTWO: Filia
GATUNEK: Kryminał
Książka przeczytana w ramach Projektu 6na1

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 


Lublin. Porwane kobiety. Zbezczeszczone, mocno okaleczone zwłoki. Psychopata. Wybuchowy komisarz (Eryk Deryło). Całe to danie polane sosem swobodnego poczucia humoru oraz wartkiej akcji. I, niestety, tylko ten sos jest zjadliwy, bo owe danie serwowano już tryliardy razy, w tej samej konfiguracji, tych samych proporcjach i na tym samym talerzu.

Max Czornyj niewątpliwie pochwalić się może lekkością pióra, ale ten atut nie może zamydlić oczu i ukryć mało ciekawej intrygi, która nieudolnie podratowana została zbędną makabrą, przerysowanym sadyzmem. Morderstwa nie szokują, bo epatowanie brutalnością wręcz irytuje, a nie przeraża. 

Pomieszanie z poplątaniem. Satanizm, religia, pentagramy, egzorcyzmy, węże. Niestety, dla mnie te elementy nie składają się w spójną, ani tym bardziej ciekawą całość.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty