Pogięte bajki. Spokój grabarza, Marcin Pełka

TYTUŁ: Pogięte bajki. Spokój grabarza.
AUTOR: Marcin Pełka
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: Bajki dla dorosłych
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik


O "Pogiętych bajkach" pisałam: 

"Pogięte bajki to przepuszczona przez filtr sarkazmu, seksizmu i rozpusty wizja kultowych postaci z bajek w świecie zdominowanym przez używki wszelakie i brak moralnych hamulców". 

Robię pyk: kopiuj-wklej i tak samo mogę zaanonsować "Pogięte bajki. Spokój grabarza", czyli kolejny zbiór niegrzecznych bajek dla dorosłych autorstwa Marcina Pełki. 

Bo znów mamy profanację i demoralizację naszej wizji dziecięcych bajek. Dołączając specyficzne poczucie humoru, pełne seksistowskich wstawek oraz licznych nawiązań do alkoholowych libacji, defekacji, zaburzeń erekcji otrzymujemy naprawdę mocno kontrowersyjne opowiadania. Opowiadania te, podbite sarkazmem i wulgaryzmami oraz niesamowitą fantazją autora, albo zniesmaczą albo ubawią do łez. No ja się rechotałam w głos =D

Masza z ADHD, Krecik piroman, Batman z zaburzeniami erekcji, Maja posądzająca Gucia o zdradę, Bob Budowniczy i konflikt interesów podczas budowy drogi, Pat (bez kota, bo zdechł) za to z depresją i zawodowym wypaleniem, genialne zakończenie opowiadania "Wybór", Kopciuszek jako seryjny morderca. Sporo tego ;)

"Pogięte bajki. Spokój grabarza" to bajki dla dorosłych, ale nie wszystkich, bo nie każdego śmieszą rubaszne żarty, a wielu ludzi może poczuć się wręcz urażonych tego typu dowcipami. Rozumiem, szanuję i nie namawiam każdego. Niemniej warto spróbować i przekonać się, czy tego typu narracja i alternatywny sposób przedstawienia bohaterów dzieciństwa będzie nam odpowiadał. Prócz "przegięcia" autor serwuje czytelnikowi popis swojej fantazji i lekkiego pióra. 


Brawo za fantazję, brawo za wyobraźnię, brawo za odwagę. Czekam na kolejną porcję swawolnych i bezwstydnych bajek dla ludzi z przetrąconym poczuciem humoru, czyli ludzi takich jak ja =D

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik

Komentarze

  1. Odpuszczę, szkoda mi takich pięknych legend, historii, bajeczek na zepsucie sobie ich obrazu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jednak =) i nie namawiam =) bo rzeczywiście kompletnie miażdży nasza sielankową wizje dziecięcych postaci =)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty