Sekretne życie pisarzy. Guillaume Musso
TYTUŁ: Sekretne życie pisarzy
AUTOR: Guillaume Musso
TŁUMACZENIE: Joanna Prądzyńska
WYDAWNICTWO: Albatros
GATUNEK: Thriller
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Albatros
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, powieść Musso ostatnich kilku lat =)
Nathan Fawles –
światowej sławy pisarz, który na swoim koncie ma trzy kultowe powieści ogłasza definitywny koniec kariery pisarskiej. Przeprowadza się na małą wyspę na Morzu Śródziemnym i tam wiedzie spokojny, ustabilizowany tryb życia. Nie. Nie zmienia się w dziwaka zamkniętego w czterech ścianach. Chętnie rozmawia z ludźmi, nawiązuje przyjaźnie. Ale nie pisze. Nie udziela wywiadów. Nie odpowiada na zaczepki dotyczące decyzji o zaprzestaniu tworzenia.
20 lat później na wyspie pojawia się Mathilde Monney, młoda szwajcarska dziennikarka, która jest zdeterminowana, aby spotkać się z Nathanem i poznać jego sekret. To, co odkryje, odmieni ich życie na zawsze...
Musso w szczytowej formie. Ale z nieco innymi proporcjami niż dotychczas. Powieści tego francuskiego pisarza to składowe trzech elementów –
kryminalnej podstawy, romantycznego tła i fantastyki, lub –
jak kto woli – drobinek magii. "Sekretne życie psiarzy" są wyzute z magii, ale charakteryzują się potężną porcją wstrząsających, a nawet –
makabrycznych wtrętów. Specyficzną relację łączącą bohaterów powieści trudno nazwać romantycznym zrywem i pełną epickiego rozmachu true love. To bardziej przedzieranie się przez łzy rozpaczy, wzajemnego niezrozumienia i frustracji spowodowanej niedopowiedzeniami, sekretami i wzajemnym obwianiem się. Wiem, że brzmi to odrobinę niejasno, enigmatycznie, ale uwierzcie, nie chcę Wam psuć frajdy z powolnego odkrywania relacji miedzy Nathanem a Mathilde.
Akcja powieści dzieje się na malowniczej, dzikiej wyspie Beaumont z niewielka liczbą mieszkańców dość niechętnie przyjmujących turystów. To wszytko potęguje mocno klaustrofobiczny klimat powieści i nadaje jej aurę tajemniczości.
Książka "Sekretne życie pisarzy" bardzo mnie poruszyła, a końcowe fragmenty wręcz przeraziły. Niebywałe do jakiego bestialstwa jest zdolny człowiek. Szkoda, że nie mogę napisać nic więcej. Ale dla dobra Waszego po prostu podsumuje –
świetna powieść, w której do samego końca nie wiemy o co chodzi, czy istnieje jakiś sekret, jakie motywy popychają człowieka do takich a nie innych decyzji i zachowań.
I chociaż nie do końca rozumiem po co Musso zapętlał te opowieść w opowieść i w jeszcze jedną opowieść;) bo postać początkującego pisarza, jego śledztwo i próba poznania sekretu Nathana były na dobrą sprawę zbędne. A ostatni twist kompletnie niepotrzebny. Nie zmienia to faktu, że "Sekretne życie pisarzy" to jedna z najlepszych powieści Musso.
Serdecznie polecam.
Te opowieść w opowieść i jeszcze jedną opowieść - To jest bardzo dobra rekomendacja 😉 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń