Wizjer. Magdalena Witkiewicz

 TYTUŁ: Wizjer 

AUTOR: Magdalena Witkiewicz 

WYDAWNICTWO: W. A. B. 

GATUNEK: Literatura obyczajowa/Thriller(?) 

EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa W. A. B. 

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

To miał być ekscytujący, porywający i trzymający w napięciu thriller. Być może 🤷‍♀️ W moim egzemplarzu była powieść obyczajowa z delikatnym, subtelnym smagnięciem kryminalnym... Bardzo subtelnym 😉

Życie Laury usłane różami nie jest. Śmierć rodziców, samote wychowywanie synka, wredna szefowa, brak szczęścia w miłości. Kiedy zaczyna nową pracę w prestiżowej firmie Argus wpada na intrygujący i mocno niepokojący trop. Okazuje się, że w jej życiu nie istnieje coś takiego jak przypadek, zrządzenie losu. Okazuje się, że prawda będzie wstrząsająca. 

Głównym tematem "Wizjera" jest szeroko pojmowana cyberprzestępczość. Nie chcę się wydawać w szczegóły, bo jeśli o jakiejkolwiek zagadce i napięciu możemy mówić w kontekście tej powieści, to właśnie dotyczą one zagadnień manipulacji, bazy danych oraz bezpieczeństwa w sieci. Magdalena Witkiewicz dotyka bardzo ważnego tematu, z którym, chcąc nie chcąc, musimy się zmierzyć. Obawiam się, że wizja naszej rzeczywistości przedstawioną w "Wizjerze" nie ma nic wspólnego z fikcją literacką.

Na plus trzeba także poczytać dość ciekawy wątek obyczajowy, humor i zgrabne połączenie wątków ze sobą. 

Jednak z przykrością muszę przyznać, że ciarek i obgryzionych paznokci mieć nie będziemy. Dobry thriller to wulkan emocji w czytelniku, przeciętny thriller to chociażby lekki podmuch. Tutaj nie było nic 🤷‍♀️ średnio rozgarnięty czytelnik odnajdzie rozwiązanie przynajmniej trzech zagadek. Ale nieprzewidywalność to tylko połowiczny sukces jeśli chodzi o dobry thriller, bo mamy jeszcze emocje, mamy kreację psychologiczną. W "Wizjerze" ich po prostu brak.

Słowem podsumowania: "Wizjer" to kiepski thriller, umiarkowanie dobra obyczajówka i doskonały neonowy, mrygający sygnał ostrzegający nas przed rozważnym poruszaniem się w wirtualnym - internetowym świecie.