Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego. Sylwia Winnik
TYTUŁ: Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego
AUTOR: Sylwia Winnik
ILUSTRACJE: Ewa i Marcin Minor
WYDAWNICTWO: Frajda
GATUNEK: Literatura dziecięca
GATUNEK: Literatura dziecięca
EGZEMPLARZ RECENZENCKI dzięki uprzejmości Wydawnictwa Frajda
Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik |
"[...] nie nam oceniać twoje decyzje. Każdy popełnia błędy. Ważne jest to, bo umieć się do nich przyznać i wyciągnąć wnioski".
99 wież, 365 pomieszczeń (jedno na każdy dzień roku) i właściciel tegoż dobytku - Hrabia von Tiele-Winckler, który ponoć zawarł pakt z diabłem, aby utrzymać świetność zamku. Oj tak, zamek w Mosznej skrywa wiele tajemnic, a sporo z nich zostanie odkrytych przez Tymka, Tosię i Basię.
W wyniku zamieszania i przygodowych perturbacji Kot zniknął, a Tymek nie może pogodzić się z tajemniczym zniknięciem przyjaciela. Aby nieco rozweselić smutnego syna Ania i Tomek organizują dla Tymka wycieczkę niespodziankę. To właśnie na zamku w Mosznej Tymek wraz z grupą przyjaciół zmierzy się z zakrzywieniem czasoprzestrzeni i weźmie udział w misji ratunkowej pewnego kota.
"Tymek, Czarny Kot i śpiące lwy hrabiego" to druga część detektywistyczno-fantastycznej serii autorstwa Sylwii Winnik. Wraz z zagadką otrzymujemy sporą porcję fascynującej wiedzy o zabytkach, odrobinę mitologii słowiańskiej oraz porcję legend owianych mgiełką tajemnicy z nutką grozy.
Prócz ekspedycji ratunkowej Tymek, Tosia i Basia będą musieli przejść próbę przyjaźni, zaufać nieznajomym, wyciągnąć konsekwencje z błędnych decyzji oraz zakumplować się ze skrzatami.
Zabawne dialogi, wartka akcja, sporo fantastycznych elementów i ciekawych postaci - to wszytko sprawia, że najnowszą odsłonę przygód tej sympatycznej ekipy połknęłam w jeden wieczór. Co na to mój dziesięciolatek? Nie wiem ;) bo nie mogłam się powstrzymać i przeczytałam pierwsza;)
Wartościowa, ciekawa propozycja dla dzieci które lubią miks powieści detektywistycznej z fantastyką oraz świat legend, podań i słowiańskich wierzeń.
Komentarze
Prześlij komentarz