Cicho, we śnie. Donna Leon

  TYTUŁ: Cicho, we śnie 

AUTOR: Donna Leon

TŁUMACZENIE: Agnieszka Matkowska

WYDAWNICTWO: Noir sur Blanc

GATUNEK: Kryminał 

Materiał reklamowy przy współpracy 

z Wydawnictwem Noir sur Blanc

Zdjęcie autorskie Anna Sukiennik 

Cóż to była za elegancka porcja kryminalnych literek 😁 wyśmienita proza, pozbawiona bebechów skąpanych we krwi i epatowania brutalnością. Jak to się stało, że dopiero teraz poznałam tę serię?!?

Do komisarza Guido Brunettiego zgłasza się była zakonnica, która podejrzewa, że w domu opieki, w którym do niedawna pracowała, doszło do serii zabójstw. Wszak kilkoro jej podopiecznych, mimo słusznego już wieku, nadal cieszyło się zdrowiem i całkiem niezłą sprawnością. Maria podejrzewa, że śmierć jej podopiecznych nie jest wolą bożą, ale wolą kogoś innego... Niestety prócz intuicji nie dysponuje żadnymi dowodami. Czy komisarz Brunetti podejmie się rozwiązania tej zagadki? Czy tak w ogóle można mówić o jakiejkolwiek zagadce?

Niespieszny, jak sam komisarz Brunetti 😉, kryminał, który prowadzi nas poprzez zawiłe ścieżki Wenecji. Odsłania nie tylko prawdziwe oblicze włoskich zakamarków, ale nie do końca piękną stronę ludzkiej natury. To niepokoi. Zwłaszcza w kontekście grzeszników, którzy najgłośniej o grzechach prawią...

Aż żal, że tę serię rozpoczęłam od 6 tomu, zważywszy na fakt, że bardzo mocnym akcentem "Cicho, we śnie" jest strona obyczajowa i bohaterowie. Ale cieszy fakt, że tyle dobra przede mną. Nadrobię 💪

Kryminały Donny Leon są idealne dla entuzjastów kryminałów Agaty Christie. Bo komisarz Guido Brunetti z pewnością rozwikłałby z Herkulesem Porio niejedną zawiłą zagadkę kryminalną. Tuż po zjedzeniu dobrego, sycącego obiadu na rozruszanie szarych komórek 😉

Eccellente!